Robert Kubica dzisiaj opuścił oddział intensywnej terapii szpitala Santa Corona i został przeniesiony na oddział ortopedyczny.
Po tych operacjach Polak powróci na oddział intensywnej terapii. Włoskie media donoszą, że jeżeli wszystko pójdzie dobrze, kierowca Renault będzie mógł opuścić szpital już w przyszłym tygodniu. Potem będzie czekać go mozolna rehabilitacja.
10.02.2011 11:22
0
to super wieści:) i pewnie Roberta zobaczymy w Bahrajnie w boksie LR
10.02.2011 11:25
0
Tak, byłoby dobrze zobaczyć go na weekendzie. Tylko nie wiem, czy jest sens, aby taki poobijany wędrował po świecie:). Ale czas pokaże:)
10.02.2011 11:26
0
Na weekendzie GP:)
10.02.2011 11:30
0
Nie sądzę żeby Robert marnował 5 dni na GP. To dla niego 5 dni do tyłu z rehabilitacją.
10.02.2011 11:34
0
No ale chciarz z Nickiem by sie wtedy przywitał ;)
10.02.2011 11:36
0
Myślę że Robert mógł by sie pojawic w paddocku na GP Monaco.
10.02.2011 11:39
0
Praktycznie to ta rehabilitacja jest taka długa przez ta rękę ale jak Robert już teraz rusza 5 palcami to sądzę że można liczyć na szybki powrót kiedy to nie wiem ale mam na dzieje na dość szybki ten powrót
10.02.2011 11:45
0
Zobaczycie, że w tym przypadku, to Robert zawstydzi "Turbodymomena" Bo on wróciłby do F1 po roku. A Robert już po... 5-6 miesiącach :-) Zdrowiej nam Robert !
10.02.2011 11:51
0
Moim, optymistycznym zdaniem zobaczymy Roberta za kierownicą R31 w Spa na GP Belgi .Ale pojawić się może w boksie Lotus Renault na kazdym z wyścigów na Starym Kontynęcie.
10.02.2011 11:53
0
mnie ciekawi pojednyne haidfeld vs pietrov czy to bedzie tak dominacja jak roberta;D mysle ze 2011 Robert nie ma co wracac ale skupic sie na 2012 by dostac sie do dobrego zespolu i udowodnic sobie i innym ze jest WIELKI!!!
10.02.2011 11:55
0
a mnie bardziej ciekawi porównanie Pietrova z Senną .
10.02.2011 12:01
0
11. Cyba23 Senna to nowy kierowca a w przypadku Nicka mozemy nieco porównywac;)
10.02.2011 12:08
0
12. seba030189 No tak ale to raczej pewne ze Nick wygra tą rywalizacje a Senna vs Pietrov już takie oczywiste nie jest .Senna może być strasznie nie doceniany przez to ze jeździł w HRT i nie mógł się wykazać .Choć oczywistym wyborem LRGP jest Nick bo liczy się doświadczenie
10.02.2011 12:29
0
jak wadnie to raczej w ggp spin i monaco nie ma sensu szwendać sie na bliski wchód w gipsie
10.02.2011 12:29
0
@ 8. mariusz-f1 Turbodymomen wrócił po roku ,bo był SuperEs . Robert zawstydzi Turbodynomena i SuperEsa ......wróci po pół roku w ogóle nie odchodząc :)
10.02.2011 12:40
0
mimo że całym sercem jestem z Robertem, to powiem tak... widziałem wywiad z Sokołem na temat jego stanu zdrowia itd. po Mikołaju, jego minie wyrazie widać, ze to koniec kariery Roberta, reka w f1 mimo ze operuje sie tylko kierownica i manetkami to jednak podstawa, niedowład reki to brak odpornosci na te wielkie przeciazenia, ale trzeba wierzć. Alex Zanardi stracil dwie nogi... i dostosowali mu auto tak, ze gazem operuje recznie... wszystko mozliwe a radzi sobie doskonale w wtcc
10.02.2011 12:57
0
pees sorki ale MS taką minę ma zawsze ;) pozatym kto mówi o jakimś niedowładzie ręki , już nawet lekarze mówili że czemu miałby nie wrócić do f1 a wy tu czarne scenariusze zaczynacie pisać . Spokojnie RK to nie jest zwykły człowiek jak Ty czy ja, ma nieporównywalnie silniejszy organizm , i niewyobrażalnie lepszą opieką medyczną niż my wszyscy razem wzięci na tym forum więc więcej wiary i czekajmy na wyścig w którym wróci
10.02.2011 13:03
0
baudin zgadzam sie.
10.02.2011 13:03
0
Myślę że za dwa tygodnie będziemy wiedzieć już dużo więcej.Powinno wtedy się wyklarować jak to będzie z Robsem. Poczekajmy spokojnie.Nam ten czas zleci szybko ale Robert cierpi z bólu i tak mi Go szkoda. Ku... ..ć !
10.02.2011 13:04
0
@ 16. .Widziałem ten wywiad, nie mógł być inny ponieważ Mikołaj to przyjaciel Roberta. Był załamany i przejęty to zrozumiałe, przecież Kubica był bliski śmierci.. Czy Robert wróci? Tego nie wie nikt ale trzeba mieć nadzieję, że tak. Na razie cieszmy się, że Robson żyje i wraca do zdrowia. Co będzie dalej czas pokaże.
10.02.2011 13:11
0
Całe szczęście, że Kubek przeżył ten wypadek. Wierzę mocno, że wróci na tory F1. Załamuje mnie tylko myśl, że mogliśmy stracić naszego rodzynka . Mimo, że ogladam F1 od 9 lat to gdyby Kubek nie wrócił do F1 to chyba bym zrezygnował z dalszego oglądania F1 aby nie przypominać sobie tak fatalnego zdarzenia. Szkoda, że nie będzie można oglądać go od poczatku sezonu . Mam nadzieję, że rehabilitacja pójdzie szybko i Kubek wróci jeszcze w tym sezonie na tor. A jeśli nie to przeczekamy ten rok.
10.02.2011 13:22
0
Może Kubica dopóki nie wróci do jeżdżenia, będzie komentował F1 w Polsacie ;-) ale tak na poważnie to czeka go trudna rehabilitacja i raczej nie będzie się zajmował takimi rzeczami.
10.02.2011 13:25
0
17. baudin - dokładnie tak. Myślę, że gdyby była wątpliwość co do tego czy odzyska pełną sprawność, czy nie to lekarze byli by bardziej powściągliwi w swoich wypowiedziach.
10.02.2011 13:26
0
Witam wszystkich po raz kolejny i mam bardzo ważną, ale przede wszystkim ciekawą wiadomość dla fanów Formuły 1, Roberta Kubicy i napoju N-Gine. Mianowicie N-Gine po sezonie F1 rozstało się z Robertem Kubicą, a dzisiaj zaprezentowano nowy wygląd puszki, która co prawda nie różni się diametralnie od tej, z której napój mogliśmy pić w 2010 roku i na początku roku 2011. A więc oto nowa puszka :) : htt p ://foodcare .pl/p l/files/ng ineokjpg. jpg (usunąć spacje)
10.02.2011 13:27
0
sezon stracony , może zajmie się pomocą przy nowym bolidzie na 2012 , jak pisali że tegoroczny bolid zaczeli planować w lutym , to stworza super bolid . Bo ten sezon jest spisany na straty nie tylko dla Kubicy ale podejzewam ze dla 75 % oglądających f1 ze względu na Polaka . To już nie będą te same wyścigi Monako , Spa , Australia , Suzuka co z KUB
10.02.2011 13:27
0
Ludzi po co KUB ma jechac połamany do bahrajnów i inncyh Chin ?? Dla niego ważniejsza jest rehabilitacja, jeżdżenie na wyścigi nie pomorze w rehabilitacji a jeszcze można ją wydłużyć, po za tym Robert ma złamaną nogę więc nie może chodzić co najmniej przez 6-8 tygodni. Swoją droga jak już Robert będzie w lepszej formie fizycznej to Polsat mógłby go zaprosić do studia, oczywiście Robert nie musi sie na to zgadzać, ale zaprosić Go mogą
10.02.2011 13:28
0
24.frog to kubica nie podpisał kontraktu z N-gine
10.02.2011 13:32
0
nie podpisał :)
10.02.2011 13:34
0
4. Artur_S a jaki widzisz problem? przecież w Bahrajnie też może przechodzić rehabilitację
10.02.2011 13:35
0
Niektórym proponuje rozpędzić sie wprost na ściane i najlepiej się nie zatrzymywać. Takie brednie wypisujecie, że szok. Oto lista obrazeń: złamanie prawego barku, złamanie szyjki kości ramiennej, złamanie stawu łokciowego, podwójne złamanie kości łokciowej i promieniowej, przecięcie w prawym udzie, złamanie kości piszczelowej i strzałkowej, przecięcie więzadła rzepki i przecięcie rzepki. Uświadomie was że w tym roku to go nigdzie nie zobaczycie i tylko ze względu na jego dobro.
10.02.2011 13:48
0
Szlag jasny mnie trafia gdy patrzę na daty kolejnych testów i wiem ze nie będzie tam Roberta Kubicy ale zaraz się reflektuję i tłumaczę sobie na spokojnie że tak ma być. Teraz najważniejszy jest powrót Roberta do zdrowia no i w dalszej kolejności REHABILITACJA. Hmm no właśnie, jak Wam sie wydaje : W jakim kraju Roberto powinien poddać się rehabilitacji? Czy np kraj nad Wisłą byłby ku temu najlepszy?
10.02.2011 13:49
0
31. tomekrush nieważne gdzie ważne aby miał najlepszą opiekę jaka jest możliwa
10.02.2011 13:49
0
kilka faktow dotyczacych nowego R31 1.Zmiana biegu w nowym LR trwa 0 sekund 2.Na kazda runde w wyscigu LR jest szybszy o 0,1 sekundy 3.1.6 sekundy potrzebuje R31 by wychamowac ze 100 km/h do 0 4.Czas na wymiane opon wynosi 3 sekundy 5.Czas na konstrukcje nowego R31-250-000 godzin i tyle roboty w D....
10.02.2011 13:50
0
31. tomekrush nad Wisla to se mozesz puszek po piwie nazbierac
10.02.2011 13:56
0
Testy bolidów Formuły 1 w Jerez de la Frontera (stan na godz. 13:30): 1. Felipe Massa (Ferrari/Brazylia) 1.20,709 2. Sergio Perez (Sauber/Meksyk) 1.21,483 3. Daniel Riccardio (Toro Rosso/Australia) 1.21,755 4. Lewis Hamilton (McLaren/W. Brytania) 1.21,914 5. Mark Webber (Red Bull/Australia) 1.22,257 6. Witalij Pietrow (Lotus Renault/Rosja) 1.24,453 7. Jarno Trulli (Team Lotus/Brazylia) 1.24,792 8. Nico Rosberg (Mercedes GP/Niemcy) 1.24,805
10.02.2011 14:01
0
35. wawior czasy się umieszcza gdzie indziej chyba kempa powiedział jasno??
10.02.2011 14:03
0
34. szmalec Puszek po piwie jak na razie nie zbieram :P. Liczyłem na bardziej merytoryczny komentarz. Mnie się wydaje że Lotus-Renault wraz z firmą ubezpieczeniową Roberta zapewne znajdą mu klinikę i rehabilitantów najlepiej sie do tego aby w miare szybko postawic go na nogi. A tak poza tym to ciekawe czy w umowie z ubezpieczycielem Robert nie miał aby klauzuli mówiącej że wszelkie kontuzje odniesione poza torem F1 i co za tym idzie koszta leczenia będą tylko w ułamku procenta refundowane. Tego nie można przecież wykluczyć prawda?
10.02.2011 14:04
0
A gdzie bo nie wiem ??:(
10.02.2011 14:05
0
Rozpoczynają się testy w Jerez TU
10.02.2011 14:09
0
a ja tak trochę na inny temat niż zdrowie Roberta.... Nie podoba mi się opcja zatrudnienia Nicka, bo znając niemców (jeżeli uda mu się osiągać dobre wyniki) będzie sobie przypisywał zasługi że co to on nie jest... I denerwuje mnie to, bo dostanie prawdopodobnie dobry bolid, który niejako jest też "współautorstwem" Roberta - nie zapominajmy że jego sugestie były bardzo pomocne inżynierom.... Oczywiście jeżeli bolid faktycznie będzie dobry a na to się zanosi...
10.02.2011 14:09
0
a huui go wie
10.02.2011 14:10
0
Do komenta nr 37 korekta : >najlepiej sie do tego NADAJĄCĄ aby w miarę szybko postawić go na nogi< Przepraszam że zjadłem wyraz "nadającą" :P
10.02.2011 14:18
0
Nie wiem kto tlumaczy w internecie wywiady ale ja na niemieckich stronach przeczytalem ze ten bolid ktorym mial jezdzic Robert byl jego dzieckiem stworzonym przez pomysly i wene samego Roberta.
10.02.2011 14:20
0
40. ojejq Spojrz na to z innej strony: z całym wielkim szacunkiem do Roberta Kubicy to Quick Nick niczym nie zawinił że go LR chce przetestować. LR władowali mnóstwo kasy w przedsięwzięcie zwane Cudowny R31 i teraz broni sie jak może aby tej kasy nie wyrzucić w błoto czyt. sponsorzy odejdą i Lotus Renault podzieli losy np takiej Toyoty. A tak poza tym to z trojga złego wole juz chyba zastępstwo Kubka w osobie Heidfelda niz np gdyby za sterami R31 zasiadł młody wilczek Nico Hulkenberg lub nie daj boże Iceman Kimi Raikkonen bo wtedy bardzo prawdopodobne że Kubek gdyby jakims cudem doszedł do pełnej sprawnosci miałby spore problemy by powrócić na tor w tym sezonie.
10.02.2011 14:30
0
22. ozyrys88 2011-02-10 13:22:06 (Host: *.net.krosoft.pl) Może Kubica dopóki nie wróci do jeżdżenia, będzie komentował F1 w Polsacie ;-) ale tak na poważnie to czeka go trudna rehabilitacja i raczej nie będzie się zajmował takimi rzeczami. o nieeeee tylko nie to wszystko można ścierpieć ale do Tego to Robert Nie ma żadnego talentu .Nie słyszałem bardziej nie medialnego kierowcy F1 ( iceman bardziej ) to by był niemówiący komentator ... Niech robi to co umie najlepiej - jeździ ... (to taki drugi "gaduła " jak Małysz - przepraszam nasze gwiazdy ale taka jest prawda )
10.02.2011 14:31
0
44.tomekrush - Nie róbcie z tego Raikkonena jakiegoś Boga. Dobry to on był.... fakt. Ale kilka lat temu. Sorki "elin" ;-))
10.02.2011 14:31
0
"- Musimy być przygotowani na to, że nie wróci nigdy do treningów. Robert ma jednak bardzo mocny charakter i wierzymy w jego powrót. Jestem przekonany, że wtedy będzie jeszcze silniejszy niż obecnie - optymistycznie kończy właściciel Lotus Renault. - Jedno mogę obiecać. Nikt nie zastąpi go na stałe. Ma miejsce u nas i bardzo w niego wierzymy." jedno optymistyczne zdanie
10.02.2011 14:58
0
Kubica bez wątpienia wyzdrowieje i wróci na tor. Jest tylko jedno pytanie: jak będzie się na tym torze spisywał. Jeździć będzie, lecz wystarczy przypomnieć sobie Massę. Po wypadku jeździ, ale jakby to nie ten sam kierowca. Oby z Robertem nie było podobnie. Pewne rzeczy zostają w psychice i nie ma na to rady. Pozostaje mieć nadzieję, że będzie jak przed wypadkiem, czego życzę z całego serca. Niestety, ale sprawdziło się stare powiedzenie wyścigowe: nikt nie wygrał wyścigu na pierwszym zakręcie, ale wielu go tam przegrało.
10.02.2011 15:00
0
Na konkurencji piszą że ze względu na dobry stan zdrowia Kubicy odbędzie się tylko jeden , ale długi zabieg w piątek . Operacja potrwa 6-7 godzin
10.02.2011 15:04
0
48. URAN A moim zdaniem się mylisz jesli chodzi o Masse. Miał świetne występy. Tylko po tym jak mu kazali oddac wyganą Alonso mógł sie troche załamać i nie koniecznie mu zależało na pomocy Alonso.
10.02.2011 15:17
0
Zobaczcie to: http : //sport. onet.pl/ motorowe/ rajdy-samochodowe/ wrak-samochodu-kubicy- zobacz- wideo,1,4170405,wiadomosc. html (usunąć spacje) TO CUD ŻE KUBICA TO PRZEŻYŁ!
10.02.2011 15:19
0
47. misiekzwrocka I bez tego zdania to było wiadomo. Co to by było jak by nie chcieli Kubicy znowu zatrudnić. Myślisz że w Ferrari Masa jeździ bo ma tak super talent czy z litości? A Raikkonen jest raczej za drogi dla Lotus Renault, szkoda bo chętnie bym zobaczył fina znów w f1. Brakuje mi go w f1, teraz jeszcze Kubica :( A co do ubezpieczyciela, czy to ważne? Bo na pewno nie najważniejsze, LR dysponuje taką kasą że mogą go wysłać na rehabilitację do Monako. A jeśli Robert będzie płacił, myślę że też go stać. Byle udało mu się wrócić do dyspozycji z przed wypadku, tego mu życzę.
10.02.2011 15:57
0
Kurwicy można dostać patrząc na chciwość ludzkąi żerowanie na cudzym nieszczęściu: Biuro podróży organizuje wycieczkę do miejsca, w którym o mało nie zginął w wypadku Robert Kubica. Pomódl się za jego cudowne ocalenie. Do listy cudownych miejsc w świecie, gremialnie odwiedzanych przez polskich pielgrzymów i turystów, doszło kolejne. Po modzie na wycieczki w okolice Smoleńska - do miejsca, w którym w katastrofie lotniczej zginął prezydent Kaczyński z żoną i niemal setka innych osób, zaczyna się nowa moda. Teraz zaczniemy jeździć do Włoch na miejsce, w którym o mały włos nie zginął kierowca formuły I, Polak Robert Kubica. Kilka dni temu Kubica miał groźny wypadek na trasie rajdu samochodowego Ronde di Andora w Ligurii (Włochy). Kierowana przez niego Skoda Fabia S2000 z dużą prędkością uderzyła w przydrożną barierkę, która przeszyła na wylot karoserię pojazdu, raniąc kierowcę. Kubica przeżył niemal cudem, a miejscowa ludność jest przekonana, że Polaka uratował San Sebastiano - czyli figurka świętego Sebastiana, znajdująca się w kapliczce, nieopodal miejsca wypadku. Niespodziewany wypadek u wielu polskich kibiców wywołał szok oraz niebywałe zainteresowanie polskich mediów. Nic więc dziwnego, że jest już pierwsze biuro podróży, które chce na tym zarobić. Jeden z czytelników Sadurski.com przesłał nam e-mail, jaki otrzymał od biura podróży, z którym był w zeszłym roku w Austrii. Poniżej fragment oferty tego biura podróży do potencjalnych klientów. "Poznaj piękno włoskiej miejscowości Testico i miejsce, w którym święty Sebastian otoczył swą opieką Roberta Kubicę. Oferujemy autokarową 7-dniową wycieczkę do przepięknej Ligurii, krainy położonej w zachodniej części Włoch. Odbędziesz romantyczny spacer w miejsce, w którym omal nie zginął w strasznym wypadku Robert Kubica. Będziesz miał okazję w skupieniu podziękować świętemu Sebastianowi za cudowne uratowanie naszego wspaniałego kierowcy formuły I". Proponuję krótka pielgrzymkę do biura podróży coby w mordę dać
10.02.2011 16:06
0
Pewnie bedzie ćwiczył całe dnie... ;)
10.02.2011 17:12
0
Taka ciekawostka: Pewien słynny Polski jasnowidz Krzysztof Jackowski twierdzi że Robert wróci do sportu silniejszy i to za 60 dni a co więcej odniesie w tym roku dwa duże skucesy. (artykuł na babolu) W pewien sposób czytając takie wiadomości człowiek podnosi się na duchu lecz to pewnie złudna nadzieja Co mnie naprawdę cieszy to że jutro lekarze byc może przeprowadzą wszystkie zabiegi podczas jednej operacji. To dobry znak że byc może Roberta będzie czekać juz tylko gojenie i rehabilitacja Jednak jutrzejsza operacja ma byc dośc skomplikowana i moze trwać nawet 7 godzin. trzymajmy kciuki że wszystko pojdzie ok
10.02.2011 17:16
0
W połowie sezonu będzie gotowy, pytanie czy pozwolą mu jeździć ?
10.02.2011 17:19
0
55.cyk w 60 dni to można wyleczyć chyba chucka norrisa , albo calego turbodymomema czy jak mu tam... albo alkocholizm na który cierpi w/w pan Jackowski . słynna już Iwonka co zagineła na monciaku miała wrócic po 2-msc i cisza nie wrócila , może mu się pomyliło z latami ??
10.02.2011 17:22
0
56. tibibitriatriah Raczej nie mówmy kiedy będzie gotów bo my akurat najmniej o tym wiemy. Nikt z nas Roberta nie widział więc nam akurat cieżko przewidywać. Jednak skoro pytasz czu mu pozwolą hmmm to zależy Od czego??? Najpierw zobaczymy kto zastapi Roberta wtedy będziemy mądrzejsi. Napewno nie dowiemy się jak brzmią zapisy w kontrakcie nowego kierowcy. Raczej jeżeli będzie to Bruno to wystapi jako kierowca rezerwowy więc jego łatwo będzie się "pozbyć" ale Nick może miec rózne postanowienia w kontrakcie. Nalezy pamietac że gdyby jednak Kubica miał wrocić w trakcie sezonu zespoł będzie ryzykował stawiając na niego
10.02.2011 17:23
0
57. misiekzwrocka Ja to dałem jako ciekawostkę a osobiście sam w to nie wierzę
10.02.2011 17:34
0
Jackowski może prorokować, to i ja się skusiłem. : P kurcze strasznie się podjarałem po pierwszych testach że fajny sezon będzie... to może choć cześć, Oby.
10.02.2011 17:37
0
Każdy kierowca który chce okazać wsparcie dla Roberta niech zapnie złoto czarną wstążkę na antenę swego auta do czasu, kiedy On znów wróci do pełni sił. Taki mały gest- nic nie kosztuje, a w prosty sposób można dać wyraz jedności.Myślę, że jesteśmy Mu coś winni... Oczywiście akcja jest dobrowolna - kto chce zapina, kto nie - nie.... i nie komentuje. Dzięki !
10.02.2011 17:40
0
fajnie :))) miejmy nadzieję że niedługo powróci :)) trymam kciuki . szbkiego powrotu do zdrowia :)))))
10.02.2011 17:40
0
61. dobre... szkoda ze nie mam samochodu. ;)
10.02.2011 17:44
0
ja mam antene w pletwie na dachu.nie ma jak
10.02.2011 17:48
0
@55. cyk - gdyby on był prawdziwym jasnowidzem, to nic by nie przewidywał tylko dzięki swojemu darowi pomnażał fortunę i śmiał się ze wszystkich w koło:) Co do Roberta - miałem taki "proroczy" sen, że Robert pojawił się na piątkowych testach w SPA. Jak się rozkręcił i robił niesamowite czasy, to inne zespoły złożyły protest, że to dzięki chirurgom Robert ma bardziej wytrzymałe i sprawniejsze ręce i jest to niezgodne z regulaminem:))) A potem zgodzili się na jego jazdę pod warunkiem, że będzie jeździł bolidem z poprzedniego sezonu:) Tak jak w większości snów wiele tu absurdu i nierealności, ale chyba prawdą jest, że śni się ludziom to na co czekają lub czego bardzo chcą. Nie mam nic przeciwko, aby to była prawda:) Co do tymczasowego zmiennika Roberta, to jestem mimo wszystko za... Senną:) Powód jest prosty - gdyby wybrano Nicka to mógłby on po pierwszej części sezonu być dość wysoko w klasyfikacji. On jest naprawdę solidnym kierowcą. Gdyby się okazało, że jest 4 lub 5 to raczej zespół nie chciałby go wycofać przed zakończeniem sezonu. Petrov będzie jeździł cały sezon bez dwóch zdań. To by raczej nie było korzystne w sytuacji, gdyby jednak cud się zdarzył i Robert mógł wrócić za kółko jeszcze w tym sezonie. To bardzo mało prawdopodobne, ale tak naprawdę, jak sam piszesz, nikt z nas nie wie jak Robert to zniósł i jaka jest jego kondycja. W takich sytuacjach zazwyczaj nie mówi się wszystkiego. Ja osobiście sądzę, że powrót do zdrowia Roberta jest szybszy niż my wszyscy myślimy. A oni trzymają to w ukryciu, bo wolą pozytywnie wszystkich zaskoczyć niż się potem tłumaczyć, że obiecali coś czego nie można wykonać. Gdyby Senna został tymczasowym zmiennikiem Roberta, to raczej nawet w mistrzowskim bolidzie na szczyt się nie wzniesie. Robert mógłby z powodzeniem wrócić na swoje miejsce nawet na 2 lub 3 wyścigi przed końcem sezonu. Tyle gdybania niepoprawnego optymisty:) Prawdziwy optymistyczny scenariusz wg mnie jest taki, że zdrowie Roberta pozwoli mu na powrót za kółko na piątkowe testy przed końcem sezonu, we wrześniu lub październiku. Jest to 7 - 8 miesięcy czasu. Wówczas mógłby znowu cieszyć nas swoją obecnością na torze i przygotowywać się do walki o tytuł w 2012, rozwijając R32:)) Mam nadzieję, że tak będzie i tej wersji się trzymam.
10.02.2011 17:57
0
ROBERT WRACAJ DO ZDROWIA
10.02.2011 18:14
0
Boullier podkreślił także, iż zespół nie spodziewa się powrotu Roberta Kubicy w czasie krótszym niż trzy miesiące. – Jutro przejdzie kolejną operację. Muszą zająć się łokciem, ramieniem i nadgarstkiem. Kontaktuję się z lekarzami częściej niż codziennie. Rekonwalescencja przebiega dobrze. Właściwie to nawet szybko, ponieważ mamy do czynienia ze sportowcem. Dziś zaczął jeść samodzielnie. Teraz czas poskładać wszystkie kości i popracować z mięśniami. Nie wiemy jednak ile to potrwa. - z konkurencyjnego serwisu To bardzo optymistyczne, co powiedział Eric. 3 miesiące to najkrótszy czas POWROTU, a jak wiadomo, mamy do czynienia ze sportowcem, w dodatku z bardzo silną psychiką i siłą woli i końskim zdrowiem - co widać po tempie jego poprawy zdrowia, które lekarze określają jako 'nadzwyczajne'. Boullier wie dokładnie co z Robertem. Jako optymista, wierzę, że wróci w czerwcu. Mam taką nadzieję.
10.02.2011 18:30
0
Lanza poinformował również, że przeprowadzenie jednej sesji operacyjnej wymagające zadanie. - Tak, myślimy o przeprowadzeniu jednej operacji. Wszystko jednak zależy od stanu stanu zdrowia pacjenta ponieważ operacja będzie długa. Do zrobienia są: kość skokowa, kość barkowa, kark oraz możliwe, że będziemy musieli uzupełnić materiał kostny. jest to więc kompleksowa operacja - powiedział Lanza. - Priorytetem jest łokieć, ale istnieje możliwość, że zrobimy wszystko podczas jednej sesji. Operacja może potrwać 6-7 godzin ........ Więc znowu będzie to czekaniee ; ///
10.02.2011 18:40
0
46. mariusz-f1 - myślę ..., że kiedyś ( przy innym temacie ) będziemy musieli o tym " poważnie " porozmawiać ... ;-))). Pozdrówka :-)
10.02.2011 18:56
0
Wszyscy prawie podchodzicie do tego sezonu, jakby LR mieli przynajmniej bolid na poziomie ubiegłorocznego Red Bulla ;) A może się okazać, że to nadal będzie 4-5 bolid w stawce i wtedy większość stwierdzi "a to nawet dobrze, że Robert większość sezonu nie jeździł". Nie mówię, że LR nie okaże się maszyną do zabijania, ale konkurencja też nie spała i kierowców posiadają równie genialnych jak Robert, więc take it easy, poczekajmy spokojnie na rozwój akcji ;)
10.02.2011 19:01
0
68. Qbicek - bez obaw. Tamta operacja powodowała obgryzanie paznokci i paliptacje serca, bo walczono w niej o sprawność dłoni, której groziła amputancja oraz - co się okazało po czasie - także życie Roberta. Teraz jego stan w porównaniu do tego jaki był po przewieziu do szpitala jest wyśmienity, organizm się wzmocnił i tak naprawdę przy tamtych działaniach to zostały korekty. Operacja zaś będzie długa, bo chirurdzy chcą to zrobić naprawdę raz a dobrze, a i sporo do "poprawienia" jest. NIe ma się już więc co martwić - opieka medyczna i specjaliści będą Ci sami, a po tym co zrobili w niedzielę można im ufać bezgranicznie. Ta sytuacja też pokazuje dlaczego ręce chirurga są warte miliony euro.
10.02.2011 19:03
0
WITAM WSZYSTKICH
10.02.2011 19:09
0
Dajmy ROBERTOWI czasu pierwsze to te cholerne operacje a reszte czas zweryfikuje.
10.02.2011 19:55
0
szefie dlaczego nie dziala chat?
10.02.2011 20:23
0
71. Steeler -- No tak bo mieli robić dwie operacje w piątek i w poniedziałek...ale to chyba dobrze że chcą właśnie tak jak piszesz zrobić to raz a porządnie ; ).
10.02.2011 20:41
0
65. saint77 - jaki miałeś piękny sen - oby proroczy !
10.02.2011 20:46
0
Niech panowie lekarze jutro dokładnie poskładają Roberta :) Kurcze ciągle jestem podłamany tym wszystkim...Ale teraz przecież może być już tylko lepiej :)
10.02.2011 20:57
0
55. cyk - jeśli już o Jackowskim to było sporo przepowiedni ,które mu sie sprawdziły. ( nie wszystkie) ale sporo.Jedno zdanie jest znamienne " Wygląda więc na to, że Robert jest człowiekiem nie do zdarcia. Czego powinien wystrzegać się Robert, skoro jest silny fizycznie i psychicznie? Czy cokolwiek mu zagraża w przyszłości? - Jest takie coś. Powinien się wystrzegać słowa "niezniszczalny". Nie może myśleć o sobie w ten sposób. To jest największe zagrożenie dla Roberta Kubicy." Już kiedyś dawno temu pisałem, że po wypadku w Kanadzie "włączyła mu się nieśmiertelność" Jednym słowem musi uwazać i nie ryzykować tam gdzie nie musi i nie jeździć tam gdzie może to robić po skonczeniu kariery w F1.
10.02.2011 21:51
0
69.elin - Trzymam cię za słowo ;-)) Pozdrówka :-))
11.02.2011 09:43
0
53. gogo przeczytales prowokacyjny text na gownianej stronce, gdyby to byla prawda napewno byla by nazwa tego biura. przestan ludzi denerwowac
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się